Dziś na chwilę oderwałem się od obowiązków uczelnianych, ponieważ moja bardzo dobra znajoma poprosiła mnie o wykonanie specyficznej dekoracji. Na tyle zaskakującej, że zgodziłem się od razu.
Otóż dzis wieczorem tworzyłem wnętrze jaskini w środku pokoju w bloku:). Bardzo ciekawe wykorzystanie przestrzeni jak na dwupokojowe mieszkanie muszę przyznać:). Moja droga koleżanka w wieku słusznym już do zamążpójścia zamiast szukać mężczyzny, z którym mogłaby dzielić życie i owe dwa pokoje z kuchnią zakupiła sobie olbrzymią jaszczurkę - legwana czy inne ustrojstwo.
Zakup owego gada wiązał się z przygotowaniem odpowiedniego dla niego miejsca spoczynku, czy harców. Wiec oto ja wolny, dostępny, dwudziestoczteroletni facet zamiast jeść kolację z piękną dziewczyną przygotowywałem posłanie dla jej nowego partnera
Niech ktoś mi powie co jest nie tak z tymi dzisiejszymi dziewczynami???
Pozdrawiam.
Ja też nie rozumiem takiego postępowania - jak gdyby nic innego prócz pieniędzy w życiu się nie liczyło - coś strasznego. Bardzo podoba mi się Twój mroczny blog:)
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz nic przeciwko temu dodam Cię do moich polecanych
Pozdrawiam
Upsss - to nie ten post ale chętnie wypowiem się również w tym temacie:) No cóż chyba coś jest w tym, że kobiety nowoczesne (takie jak ja choć żadnej jaszczurki nie posiadam) same kierują swym zyciem i same dobierają sobie właściwych partnerów :P:P:P:P:P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń